piątek, 21 czerwca 2013

Kwiaty jadalne

Zastanawialiście się, jak smakują kwiaty? Trwa właśnie sezon na ich jedzenie. Ja poza brokułami i kalafiorami jadłam jeszcze kwiaty czarnego bzu w cieście oraz owoce nasturcji... No i za młodu wszystkie "szczęśliwe" kwiatki bzu :)
W  sieci napotkałam akcję
 
Polega ona na publikowaniu przepisów, których składnikami są kwiaty jadalne. Wiem, że zwolennikiem takiej kuchni jest także Pani Marta Gessler
 
Jeśli marzą Wam się lawendowe lody, różane ciasteczka, fiołkowo-różane babeczki z białą czekoladą - to zapraszam na stronę Ogrodów Babilonu. MMMmniam!



środa, 19 czerwca 2013

kartka na Dzień Taty

Wszystko przez Novinkę z bloga http://novinkowo.blogspot.com/ , na którego kiedyś wpadłam przypadkowo. Piękne kartki, które tworzy, oraz stemple do wykorzystania skłoniły mnie do wykonania kartki dla taty. Co prawda moja technika wykonania jest całkiem inna (nieprofesjonalna), ale stempel pochodzi właśnie z jej bloga. Wyszło spod moich nożyczek coś, czym chcę się z Wami podzielić i poddać krytyce.

Potem powstała jeszcze jedna...
 
No i oczywiście kwiatek...
 
Tworzenie kartek - wciąga :)

wtorek, 18 czerwca 2013

tarta

Ranek nie zapowiadał tak upalnego południa. Myśląc o przygotowaniu obiadu zdałam sobie sprawę, że nie mam na nic ochoty... Przeglądając posty trafiłam na tartę z motywem kwiatowym wykonanym ze śliwki i postanowiłam się nim podzielić.
Znalazłam ją na TWIGGstudios.com - klik w obrazek:
Szkoda, że ja nie jestem dobra w pieczeniu... Takie coś miałabym ochotę schrupać... Mniam!

piątek, 14 czerwca 2013

kwiatki dla tatki

 
 
 

Dzień Taty

Niedługo Dzień Taty - poza prezentem należy dać coś od siebie... O ile z mamą nie ma problemu (a raczej nie było, bo w tym roku mama realizowała moje pomysły zanim zdążyłam zareagować...) - o tyle z tata jest...
ale wymyśliłam - do prezentu dodam krążki z drewna cedrowego na wieszak (podobno przeganiają mole :) ) Krążki ozdobiłam techniką decoupage - rozweselą szafę i dodadzą jej cedrowego aromatu...
Jeśli zdążę - dorzucę saszetkę zapachową z suszoną skórką pomarańczy - będzie komponowała się z nutą cedru. A zapakowany prezent udekoruję kwiatkiem z mojej fabryki :) Może być?

środa, 12 czerwca 2013

Bukiet ślubny -piwonie z krepy - DIY Paper Peony

Na blogach, które obserwuję najczęściej gości temat piwonii. Dla tych, którzy nie mają ich w posiadaniu, a bardzo by chcieli - oddaję w ręce zbiór kursów na wykonanie tych przepięknych kwiatów z bibuły:

Poniżej przedstawiam bukiet wystawiony na http://www.etsy.com/listing/119095665/paper-peony-paper-flowers-2013-trends/favoriters?page=4 bukiet za 478 zł z groszami polubiły 134 osoby.
Zaczęłam się zastanawiać - czy bukiet z bibuły to dobry wybór dla Panny Młodej? Jak sądzicie?

sobota, 8 czerwca 2013

Tam, gdzie róże pachną najbardziej...

Wyobraź sobie ogromne pola róż ciągnące się po horyzont... nad górami wschodzi słońce, zapowiadające kolejny gorący dzień... Zapach róż oszałamia...
A teraz pomyśl sobie, że to prawda - wystarczy, że o tej porze roku odwiedzisz Bułgarię - okolice Kazanłyku.
Olejki różane pochodzące z tamtych okolic stanowią ważny składnik np. francuskich perfum, gdyż nigdzie indziej na świecie róże nie pachną tak intensywnie. Niestety powodem wyzwalania się tak silnej woni róż jest stres roślin. Są poddawane dużej różnicy temperatur pomiędzy dniem, a nocą. Nie stanę w ich obronie - niech pachną.
Co roku organizowany jest tam Festiwal Róż - z tego, co słyszałam w pierwszy weekend czerwca.
Pomyślałam sobie, że kiedyś muszę tam zagościć... Sami popatrzcie:
Zdjęcia z bloga http://alexpavlova.wordpress.com/
wyobrażam sobie ten zapach...
 
Ulicami miasta przechodzi tłumna parada mieszkańców. Królują rytmy bałkańskie. Można podziwiać piękne stroje ludowe. Mnie urzekły!
 

środa, 5 czerwca 2013

Mój synek bibułkarzem

Gdyby z bibułkarstwo przynosiło dochód - byłabym dumna z moich synków i wspierała ich w pracy. Zawsze, kiedy chcę się do czegoś zabrać - oni są już przy mnie i próbują własnych sił. Maluchy pociąga mnogość barw, kształtów i to, co może powstać przy odrobinie fantazji. Nie zawsze są to kwiatki - czasem wstęga do tańca, innym razem flaga. Dzisiaj mój 5 - latek postanowił zrobić tulipana. Sam wybrał materiały, pomogłam mu jedynie narysować kształt płatka na bibule i pomagałam mu je przyklejać, a na koniec umocowałam drucikiem. Nie była to łatwa praca, ale dzielnie dotrwał do końca. Oto efekt: