środa, 5 czerwca 2013

Mój synek bibułkarzem

Gdyby z bibułkarstwo przynosiło dochód - byłabym dumna z moich synków i wspierała ich w pracy. Zawsze, kiedy chcę się do czegoś zabrać - oni są już przy mnie i próbują własnych sił. Maluchy pociąga mnogość barw, kształtów i to, co może powstać przy odrobinie fantazji. Nie zawsze są to kwiatki - czasem wstęga do tańca, innym razem flaga. Dzisiaj mój 5 - latek postanowił zrobić tulipana. Sam wybrał materiały, pomogłam mu jedynie narysować kształt płatka na bibule i pomagałam mu je przyklejać, a na koniec umocowałam drucikiem. Nie była to łatwa praca, ale dzielnie dotrwał do końca. Oto efekt:

1 komentarz:

Dziękuję za pozostawiony komentarz :)